PIECZONY KURCZAK Z NADZIENIEM CYTRYNOWO ZIOŁOWYM
Do niedawna jedyne nadzienie do kurczaka jakie było mi znane to takie, które robiła moja Babcia, najpyszniejsze na świecie rzecz jasna. Było to nadzienie - pasztet z dużą ilością natki pietruszki. I Babcia zawsze potrafiła pokroić kurczaka niemal w plastry i to nadzienie tak pięknie wyglądało. Smak, którego nie da się zapomnieć... Przypomina mi święta, bo wtedy zawsze był kurczak pieczony (jedzony na zimno) z tym właśnie pysznym pasztetowym nadzieniem.
Nadzienie cytrynowo ziołowe jest od święta, ale w roli głównej na angielski Sunday roast lunch. Zastanawiam się dlaczego pojawia się tak rzadko skoro jest uwielbiane... Jedyne wytłumaczenie tej sytuacji to chyba brak świadomości jak łatwo je przygotować samemu zamiast gotowej suchej mieszanki (do której wystarczy dodać trochę wody) z supermarketu, która w końcu nie bardzo przypomina nadzienie...
Tak naprawdę mieszanka ziół może być różna, według upodobań. Im więcej różnych ziół tym lepiej. I tutaj muszę polecić świeżą szałwię (wiem, może być trudna do zdobycia, ale może ktoś będzie miał w ogródku...), bo wspaniale pasuje do tego dania, nadaje mu specyficzny ton. Jednak, tak jak napisałam wyżej - mieszanka ziół może być jak najbardziej dowolna.
SKŁADNIKI:1 kurczakodrobina oliwy z oliwek lub masłasól, pieprzNADZIENIE:25 g masła1 cebulaskórka z całej cytrynysok z całej cytryny100 g białego pieczywa2 łyżki tymianku2 łyżki rozmarynu2 łyżki szczypioru2 łyżki szałwii2 łyżki natki pietruszkisól, pieprzNacieramy kurczaka solą i pieprzem i odrobiną z oliwek lub masła.
Przygotowujemy pieczywo. Wrzucamy kromki pieczywa do robota kuchennego i rozdrabniamy tak, aby było nieco grubsze niż bułka tarta, odstawiamy. Wszystkie zioła drobno siekamy i odstawiamy. Ocieramy skórkę z cytryny, wyciskamy sok, odstawiamy.
Masło topimy w garnku i dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, smażymy na wolnym ogniu przez osiem do dziesięciu minut aż cebula będzie miękka. Zdejmujemy z ognia i dodajemy zioła, skórkę i sok z cytryny, rozdrobnione pieczywo i wszystko dokładnie mieszamy. Wypychamy kurczaka tak przygotowanym nadzieniem i zamykamy wykałaczką. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 90 minut.

Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że podczas pieczenia mięso kurczaka przenika aromat cytryny i ziół. I wzajemnie, soki z kurczaka przenikają nadzienie. Wspaniałe urozmaicenie niedzielnego obiadu. Polecam.