ZUPA PAPRYKOWA Z KURCZAKIEM

Po śnieżnej kalafiorowej czas na coś śmielszego w smaku i kolorze. Konkretna, tak bym o niej powiedziała. Paprykowa i koniec. A jak pachnie!

SKŁADNIKI:
na 6 - 8 porcji
1,5 litra bulionu (może być z kostki)
2 czerwone papryki
2 średnie marchewki
2 piersi z kurczaka
1 cebula
2 puszki pomidorów
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
2 łyżki oliwy
sól, pieprz, cukier
Cebulę, paprykę, marchewkę i pierś z kurczaka kroimy w kostkę. Cebulę smażymy krótko na oliwie, dodajemy pierś z kurczaka, znów krótko smażymy, dodajemy marchew i paprykę i mieszając smażymy jeszcze chwilę. Zalewamy bulionem, dodajemy pomidory i gotujemy aż marchew będzie miękka. Dodajemy koncentrat, paprykę w proszku, przyprawiamy solą, pieprzem i ewentualnie cukrem. Można podać z drobnym makaronem a przed podaniem posypać parmezanem.
P.S. FESTIWAL ZUPY
5 komentarzy:
Świetna! No i te zdjęcia jak zawsze wysmienite!
Kiedy oglądam zdjęcia tej zupy, to niemalże czuję jej zapach. Śliczne fotki.
Cudowna zupka :) Piękne zdjęcia :)
papryki nie lubię, ale zupka prezentuje się przeogromnie apetycznie
To wiesz co Lisiczko:) To Ty sobie juz moze jedz ta paprykowa, a ja sie kalafiorowa chetnie zaopiekuje :D
Prześlij komentarz