MARCHEWKA PIECZONA Z MIODEM

Czego to człowiek nie zrobi z tęsknoty za wiosną... Za kolorami, żywą i soczystą zielenią szczególnie. Jest jednak już w powietrzu coś wiosennego, tak mi się przynajmniej wydaje...
Marchew i miód to bardzo dobre połączenie. Uwielbiam kolor i słodycz tego dania. Idealnie pasuje do pieczonego kurczaka.
SKŁADNIKI (na 4 osoby):
1/2 kg marchewki
4 łyżki oliwy z oliwek
4 łyżki miodu
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 190 stopni.
Marchew dokładnie myjemy, ale nie pozbywamy się skórki. Jeśli marchew jest duża kroimy ją na trzy części. Przekładamy do naczynia, w którym będzie się piec, mieszamy dokładnie z oliwą z oliwek i wstawiamy do piekarnika na około 15 - 20 minut. Dodajemy do marchewki miód, wszystko dokładnie mieszamy i pieczemy jeszcze maksymalnie 10 minut. Można spróbować i sprawdzić czy jest już wystarczająco miękka.
Marchew dokładnie myjemy, ale nie pozbywamy się skórki. Jeśli marchew jest duża kroimy ją na trzy części. Przekładamy do naczynia, w którym będzie się piec, mieszamy dokładnie z oliwą z oliwek i wstawiamy do piekarnika na około 15 - 20 minut. Dodajemy do marchewki miód, wszystko dokładnie mieszamy i pieczemy jeszcze maksymalnie 10 minut. Można spróbować i sprawdzić czy jest już wystarczająco miękka.
15 komentarzy:
jakie piękne te marchewki
Też takie chcę upiec!!!!!!
A ja wiem wiem od pewnej Milej Pani ze takie marchewki zawieraja duuuuzo kalorii :)))))
Ale ja jestem straaaaszna ignorantka(poki jeszcze moge nia byc :D) i cala miche bym wsunela !
Nie kalorii gapo tylko podnoszą poziom cukru we krwi hamując spalanie tłuszczów, które się dzięki temu magazynują;-)
(nie tyczy się to marchwi surowej)
Lisiczko,
Zdjęcie piękne..jak zwykle:-)
cudo
dzisiaj rano schrupałam marchewkę
a i miód lubię, taki prawdziwy, lejący, z własnej tatowej pasieki
gdyby to razem połączyc to powstanie pyszne danie:)
:)))))))))) Pelen perfekcjonizm! Postaram sie zapamietac, ale pewnie i tak zapomne i bede sie upierala przy kaloriach :DD
Ja bym je jeszcze solidnie opieprzyła...
Opieprzyła czy nie, ja bym wszystkie pochłonęła, póki ciepłe i błyszczące. :)
Piekne marchewki!
Bardzo lubie marchew, ale nigdy nie jadlam z miodem, czas sprobowac :)
pozdrawiam
nigdy nie jałam z miodem- pysznie wyglądają- muszę spróbować :)
Pieczona marchewka niegdy mi nie spamowała, ale może robiłam z niewłaściwego przepisu :) Wypróbuję ten :)
Świetna!:O
Jaka ładna ta marchewa :)
PS Z uwaga przeczytałam komentarz Patrycji dot. marchewki :)
przepraszam, poprawny link to: http://foodelek.pl/2009/03/01/przepisy-7/
Prześlij komentarz