Fajne to. Takie ciepłe z zimnym. I ciepłe sprawia, że zimne nabiera zupełnie nowego wymiaru i smaku. I pomidory. Koniecznie dojrzałe. Niech poleżą dwa, trzy dni. Sałatka idealna na kolację. Polecam. I podpinam się tym przepisem pod wspólne gotowanie przy okazji BARU SAŁATKOWEGO, zorganizowanego przez Pelę z bloga ZAPISKI KUCHENNE. Więcej na ten temat na DURSZLAKU.
Przepis pochodzi z książki Julii Ponsonby pt. 'GAIA'S KITCHEN'. Inne przepisy, które wykorzystałam z tej książki to np. MACARONI CHEESE czy przepis na ciasto na PIZZĘ. I zanosi się na więcej...
SKŁADNIKI:
na 5 - 7 osób
450 g ziemniaków
4 dojrzałe pomidory
5 - 7 jajek
1 średnia czerwona cebula lub pęczek szczypioru
3 - 4 łyżki posiekanej natki pietruszki
DRESSING:
3 łyżki soku z cytryny
5 łyżek oliwy z oliwek
1 łyżeczka musztardy francuskiej (ziarnistej)
1 - 2 ząbki czosnku (przeciśnięte)
sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Jajka umieszczamy w zimnej wodzie, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 6 minut. Następnie polewamy zimną wodą, aż będą zimne. W książce jest napisane, że to zapobiegnie utworzeniu się zielonkawej otoczki wokół żółtka. Ja z doświadczenia wiem, że po takim zabiegu łatwiej je obierać ze skorupki.
Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę (około 2 cm), wrzucamy do wrzącej wody i gotujemy do miękkości (około 5 - 10 minut). Jeśli jest akurat sezon na młode ziemniaki, można ugotować je w skórce i ewentualnie pokroić na grube plastry (jeśli są małe).
W przepisie zasugerowano, że do gotującej się wody (mniej więcej w połowie gotowania się ziemniaków) można wrzucić garść listków świeżej mięty, dla dodatkowego smaku. Odlewamy ziemniaki i przekładamy je do miski.
Przygotowujemy dressing przez wymieszanie ze sobą wszystkich składników.
Polewamy ziemniaki dressingiem i dokładnie, ale delikatnie mieszamy.
Pomidory kroimy w grubą kostkę, mniej więcej w taką jak ziemniaki. Można użyć pomidorków koktajlowych, wtedy kroimy je na pół.
Obieramy jajka i kroimy w kostkę, odstawiamy.
Cebulę kroimy w drobną kostkę (lub siekamy szczypiorek), siekamy natkę pietruszki.
Dodajemy pomidory, jajka, cebulę (szczypiorek) i natkę pietruszki do ziemniaków, doprawiamy szczyptą soli i pieprzu i delikatnie mieszamy.
Idealnie, gdy podajemy sałatkę jeszcze ciepłą.
Inny przepis z tej książki:
M A C A R O N I
C H E E S E
C H E E S E
5 komentarzy:
Jutro wyprubuję przepis !
Pozdrawiam
wyglada przepysznie musze sprobowac :-)
Lubię Twoje sałatki, Lisiczko. I dressingi,m zawsze je uważnie czytam.
bardzo mi się podoba ten przepis :) już mam ochotę :)
Brzmi pysznie, wygląda pysznie, więc z pewnością zostanie wypróbowany i ten Twój pomysł na sałatkę :) coraz bardziej lubię Twoją kuchnię ;)
Prześlij komentarz