sobota, 13 września 2008

Churrisimoso!


Churros




To był mój drugi raz w Barcelonie i nie mogę zrozumieć jak to mnie mogło w ogóle ominąć za pierwszym razem... Mowa o CHURROS, hiszpańskim przysmaku. Smażone na głębokim tłuszczu (oliwie z oliwek) długie ciastka, chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. Mają charakterystyczny kształt, który w przekroju przypomina gwiazdę. Mogą być posypane cukrem, ale największa frajda to maczanie ich w filiżance pełnej gęstej czekolady. Czekolada może być przykryta bitą śmietaną i chyba nic już więcej nie muszę mówić na temat tej słodkiej rozpusty...






5 komentarzy:

Małgoś pisze...

Nic? Ja bym chętnie posłuchała na temat słodkiej rozpusty...;-) O kosztowaniu nie wspomnę. :)

margot pisze...

popieram ,proszę więcej o tej rozpuście...

ewena pisze...

Apetyczne ciasteczko...:)

Anonimowy pisze...

'Chocolate con churros'..slodkie, gorace, pachnace.. smakuje nawet w najwiekszy hiszpanski upal..

Slodko mi od tych fantastycznych zdjec :)
Evo

Anonimowy pisze...

Naprawde wysmienity blog!